piątek, 11 maja 2012

Pakujemy kosmetyki na 2 dni - wyjazd

Wyjeżdżam na tę Komunię poza Warszawę i oczywiście zabieram ze sobą kosmetyki... Ale jak je spakować?
Początki wyglądały tak:
 
Upsss.... Nie mieści się do największej kosmetyczki jaką mam...


A i tak wybrałam tylko najpotrzebniejsze rzeczy...
Musiałam pokombinować, przeszukać jeszcze raz wszystko co mam i... 

TADAM!!!

Wymieniłam:

Duży tusz L'oreal na mały Avon

Brązer i pędzel na mniejszy model

Deo na mniejszy model

mówi samo za siebie...



perfumy na próbkę - myślałam, czy by trochę nie przelać do tego srebrnego atomizera, ale próbka wygrała

cienie z pędzelkiem na trio ze szpatułką


Szampon i odżywkę na suchy szampon - w końcu to tylko 2 dni...

podkład na 2 próbki

tonik - na waciki nim nasączone - wkładam do pudełeczka po kremie / pudrze itp.


 I oto efekty:


Wszystko się zmieściło... :D
Większość z tych mini produktów kupiłam o ile dobrze pamiętam w Rossmannie. Jest naprawdę dobry jeśli chodzi o tego typu rzeczy. Mają też pudełeczka, w które można ewentualnie przełożyć ulubiony krem. Sephora również ma w sprzedaży tego typu pojemniki i buteleczki.

Do zobaczenia następnym razem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Serdecznie zapraszam do zostawiania komentarzy :) Jeśli macie jakieś pytania, z pewnością na nie odpowiem :)