czwartek, 17 maja 2012

Pudełko i świecznik - decoupage






Jak wiele osób mam w domu mnóstwo przedmiotów, które albo nie mają już kompletu, albo już mi się znudziły, albo po prostu trochę się podniszczyły. W bardzo łatwy sposób można takim przedmiotom „podarować drugie życie”. 



Wybrałam kieliszek do czerwonego wina (został mi tylko jeden z kompletu sześciu) i stare pudełko w kolorze złotym z kompletu, który kupiłam ponad 14 lat temu.




Ponieważ już wcześniej decoupage’owałam, miałam w domu kilka kolorów farb akrylowych, klej i lakier i pędzle więc nie musiałam tak naprawdę niczego kupować. Do malowania pocięłam na kawałki starą gąbkę kąpielową, której już nie używam. Do decoupage’u można używać dowolnego (byle niezbyt sztywnego) papieru – ja akurat miałam papier prezentowy w kwiaty, który został po niedawnych urodzinach.

Inne produkty – farbki akrylowe, klej podkład – mam z firmy Delta i Stamperia. Stamperię można kupić w Empikach i w pasmanterii Bocian (u nich może być trochę taniej, bo są importerami do Polski) w Galerii Mokotów w Warszawie oraz w Leclerc przy ul.Zana w Lublinie. Wiem, że Bocian organizuje też szkolenia, ale nie wiem gdzie i za ile. Pędzle można kupić wszędzie – nie ma w nich nic specjalnego – moje duże są chyba z Carrefour’a – pędzle do pieczenia.

 

 
Jak to zrobić? – Bardzo prosto – nie trzeba mieć właściwie żadnych uzdolnień plastycznych... :D

Po 1 nakładam na wybrane przedmioty podkład – primer lub chociaż warstwę kleju – potem preparaty lepiej się trzymają.

Biały primer
 
Po 2 gąbką wklepuję zieloną a potem, po jej wyschnięciu,  złotawą farbkę akrylową w powierzchnię pudełka i kieliszka i czekam aż wszystko kompletnie wyschnie. 



Zielona farbka
Dodana złotawa farbka


Wszystko schnie, a ja wycinam kwiaty

 Po 3 w tym czasie wycinam bardzo dokładnie wszystkie kwiaty – elementy,  które chcę nakleić.

Po 4 po dokładnym wyschnięciu farby nakładam na całą powierzchnię przedmiotów cieniutką warstwę kleju. Wycięte elementy kolejno wkładam do miseczki z wodą, namaczam przez kilka sekund i odsączam w papierowy ręcznik i nakładam na klej. Każdy element zaraz po nałożeniu wygładzam pędzlem z klejem. 

Namaczamy i odsączamy...

Po 5 kiedy wszystkie elementy są już przyklejone czekam, aż wszystko torchę przeschnie i nakładam kolejną warstwę kleju, ten który mam jest też przy okazji lakierem. Potem można zrobić farbką akrylową delikatne cieniowania i znów polakierować. Ja tego jednak nie robię tym razem. 

Klej, podkład i lakier w jednym

 


Czekam aż wszystko wyschnie, przewiązuję pudełko rafią i GOTOWE!!!








Miłego decoupage’owania :D



Do zobaczenia następnym razem...

2 komentarze:

Serdecznie zapraszam do zostawiania komentarzy :) Jeśli macie jakieś pytania, z pewnością na nie odpowiem :)